Okazuje się, że to matematyka spędza sen z powiek największej liczbie uczniów. Ta zalicza się do przedmiotów ścisłych, a więc niestety trudnych do pojęcia i żmudnych. Rzadko kiedy uczniowie są nią w ogóle zainteresowani, przez co zmniejsza się ich motywacja. Znacznie bardziej wolą uczęszczać na zajęcia plastyczne, historię, czy chociażby język polski.
Matematyka jest o tyle trudna, że jakiekolwiek zaniedbanie w jej pojęciu spowoduje lawinę zaległości, które niełatwo zlikwidować. Dla uczniów klas wczesnoszkolnych nie zawsze łatwa jest nauka liczenia, co dopiero mnożenia i innych czynności, jakie wiążą się z tym przedmiotem. Ważne są również predyspozycje – niektórzy są po prostu humanistami i nawet na śliczne drewniane liczydla od młodu spoglądają niechętnie.
Są jednak skuteczne sposoby na to, by matematykę nie tylko zrozumieć, ale nawet ją polubić. Przykładem może być matematyka mentalna, która coraz częściej jest dzieciom oferowana. To szereg zadań, które skupiają się najpierw na tym, by dziecko wykazywało idealną koncentrację uwagi. To zadania, które ćwiczą pamięć. Dopiero później przedstawiane są matematyczne tajniki. Dzieci, które najpierw uczą się liczyć na specjalnych liczydłach, już po krótkim czasie mogą to robić bez problemu w pamięci. Dla matematyki mentalnej nieznane są pojęcia, takie jak obliczenia ołówkiem na kartce papieru, na tablicy czy przy wykorzystaniu kalkulatora.
Z całą pewnością matematyka mentalna jest odpowiednim sposobem na naukę liczenia dla dzieci, które mają problemy z tym przedmiotem. Rozwijanie zdolności matematycznych u dzieci to niezwykle ważna sprawa. Pamiętajmy, że umiejętności, które wiążą się z matematyką, są niezbędne nie tylko w szkole, ale i w codziennym życiu. Nie da się uniknąć kontaktu z liczeniem – mowa tutaj chociażby o zwykłych zakupach czy realizacji niezbędnych opłat.
Okazuje się, że zmysł matematyczny da się wyćwiczyć, ale potrzebna jest w tym aspekcie właściwa pomoc. Niestety standardowy program nauczania w szkołach podstawowych nie zawsze stawia na indywidualne podejście do każdego ucznia i odejście od standardów wkuwania teorii na pamięć. W wielu przypadkach konieczne staje się dodatkowe wsparcie i wskazanie drogi, dzięki której nawet matematyka może być przyjemnością.